wtorek, 20 marca 2012

Pierwszy dzień wiosenq.

Taki tam dobry dzień, słońca dużo. Okres się zbliża znowu cała twarz w pryszczach, bardzo źle. I mam opryszczkę, bo w piątek oblizywałam usta a było zimno i no. Dzisiaj dzień w szkole minął szybko, jutro sąd ostateczny czyli poprawa z maty. Musi być dostateczny! Trzymać kciukensy! :3 Co do piątku jeszcze to jak wiadomo byli koledzy z Bielska, zawsze krzycze na nich, żeby przyjeżdzali a potem mi max tęskno, bo wiem, że spotkamy się pewnie za kilka miesięcy, jak nie w wakacje. Mam nadzieję, że wpadną na urodziny Radka które planuje zrobić chyba w kwietniu, co z tego, że obchodził 2 STYCZNIA.

 Szczałaaaa tęskno. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz