Dzisiaj w szkole zostałam nazwana żyrafą; rudą żyrafą. Czasem wolałabym mieć 160cm wzrostu i święty spokój, a może po prostu niech oni urosną. Trochę mi się zasypiało na polskim i nie słyszałam pytań Pani Cz., po czym dostałam ustną nagane, że no.. nie śpimy, a odpowiadamy. Niech już miną te ostatnie trzy dni, każdy chcę święta i pierogi. A ja po prostu chcę mieć spokój. I no.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz