sobota, 7 kwietnia 2012

P R O M I S E S (nero)

"Prosz wyjść z kosmosu", jest dopiero 9:21 a już dzwonki do drzwi, czyżby kolędnicy? Zostało nam 4 dni wolnego, trzeba to wykorzystać. Na samą myśl, że mam jutro spędzić CUDOWNY dzień z rodziną to aż mi się odbija. Jak ja ich kocham. Stwierdzam, że jednak nie idę dziś do kościoła, totalnie nie chcę mi się, a jak mam się czuć jak w tamtym roku, jak na zebraniu jakiejś sekty to dziękuję. Maaaac Miller ziomeczku! Dzisiaj jeszcze skoczyć mamie na zakupky, zadzwonić do Iwa ~jest sprawa, joł! I na wixe! Dobrego dnia! Miłego malowania jajek i wzorów na mazurku. Ja chcę wuzetkę i karpatkę :C Jutro! A teraz trzeba zjeść jakieś porządne śniadanie i wypić kawe, żeby żyć! Mam nadzieję, że nie będę musiała nic robić w kuchni -.- żadnych sałatek czy tam ciast. Hope foreva! Muszę iść zmyć maseczkę z twarzy. Muah!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz