niedziela, 21 kwietnia 2013

Nie mam pieniędzy, ale kupię sobie ajfona


Ludzie mnie zaskakują. Gdy ja stwierdzam brak pieniędzy to nie kupuję worka ubrań, dwudziestu par butów, karnetu na siłownie i basen.
Ach, tak jestem zazdrosna ponieważ nie mogę tak o "wyskoczyć na szoping z mamusią" która bez problemu kupi mi kolejne rzeczy o których zapomnę po tygodniu, ponieważ zgubią się w stercie ubrań w szafie z dziesięcioma półkami i pięcioma szufladami. Wszystko wiesz jest okej, spoko; kupuj sobie rzeczy, jedź na Wyspy Kanaryjskie, kup ajfona piątke za dwa i pół tysiąca złotych, tylko proszę nie narzekaj wcześniej, że masz źle w domu czy nie masz pieniędzy aby kupić sobie za własne drobne balsamu do ciała, po czym idziesz do matki która kupuję ci perfumy d&g za ponad dwieście złotych. Peace!


1 komentarz: