sobota, 19 listopada 2011

H a r d o

Wczorajsza osiemnastka Domina, spoko kultura! Grzecznie o 1 w domu z Dag byłam, położyłyśmy się spać jeszcze "bla bla bla" i nawet nie pamiętam momentu kiedy usnęłam! Co by tu jeszcze napisać. Dziś szybki spacer w koło Sośnicy bo cholernie zimno. Kawa u Radzia. Jakieś dziwne sms'y, że niby przez pomyłkę. Dyskusja z mamą, kurczak na obiad. Nie lubię kurczaka. Ziemniaki były dobre to zjadłam, nie lubię ziemniaków. Siedzę, jem sobie płatki z mlekiem, brat poszedł do Andzi, mam na niego czekać, no to fajnie, nawet się spać położyć nie mogę, bo mama w kinie a drzwi od pokoju kto mu otworzy. CIĘŻKIE TO MOJE ŻYCIE. O jakaś romantic komedia na tvn. Od kiedy nie jestem z Marcinem znowu mi dużo chłopaków spamuje. Cholera przecież ja nawet ładna nie jestem, a charakter mam cholernie ciężki. Jara ich to. TROLOLO. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz