środa, 9 maja 2012

Jakie hasło? Nie ma haseł. Znowu ziewam.





Dzisiaj nie jem, nic nie jem, nie dotykam, nie wącham i nie ruszam. Dwie kawy. Bez cukru. Nie mogę nic przełknąć, za bardzo się przejmuję. Dzisiaj będę cholować do domu moje pijane koleżanki. Taki ze mnie strażnik. Miałam iść do Marcina bo... przecież jestem jego przyjaciółką, ale wolę dziś być trzeźwa i ogólnie... pożyczył pad'y do xboxa a chciałam pograć. Ach ta bezinteresowność. Em, dzień dobry zaliczyłam matematykę, teraz moja średnia z tego przedmiotu to 2,2. Hell yeah. Przede mną jeszcze sprawdzian z ciągów i egzamin sprawdzający naszą wiedzę z dwóch lat. Dzisiaj matura z rozszerzonej matematyki, lista była tak długa, że aż się zdziwiłam, a pewien 'kolega' stwierdził nawet, że nie było tak źle. Normalnie "proszę wyjść z kosmosu". Rzeczy się psują, ludzie odchodzą. Kto to mówi?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz