sobota, 22 października 2011

co mam powiedzieć...

~~
Nie ma nienawiści, nie ma wstydu, nie ma żalu. Nie ma bólu, smutku, przygnębienia. Nie ma lęku. Nie ma żadnego lęku. Nie da się złamać tego kto żyje bez lęku.
~~
Połamane paznokcie i oczywiście kac, jak nie inaczej.  Już dzisiaj mi się śnił dzisiejszy wieczór, mam nadzieję, że wszystko wypali... Powinnam się już zacząć uczyć mapy Afryki na środę, bo na ten dzień jeszcze mam sprawdzian z gospodarki zapasami i kartkówkę z fizyki. Ostatnio sama siebie zadziwiam na matematyce dostając lepsze oceny od osób które w tamtym roku miały piątki i szóstki. Po prostu rozumiem ten dział... gorzej będzie potem ... PLANIMETRIA. Pfpfpf. Najgorzej, a jeszcze gorsza będzie potem geometria... Kupiłam sobie wczoraj spoko spodnie i totalnie zostałam bez hajsu <ok>... Dzisiaj się spoko wyspałam mimo to, że Marcin poszedł ode mnie na imprezę jakoś o 1:30, alleluja, że się mama nie przebudziła... ]:-> Było by ciekawie zważając na to, że mógł zostać do 23. Yellow diamonds in the light... Moja stwierdziła "bezsensowne teksty piosenek... A się wszyscy potem jarają". Teledysk, mamo teledysk! A tekst do dupy, no masz rację. Powinnam być nie wyspana, a tu tak rześko :D Wszystko śmierdzi fajkami, nie powinnam palić nawet w piątki. KURDE.


Wakacje O_O powrót z imprezy jakoś przed 7 rano. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz