poniedziałek, 14 października 2013

jesień w pełni cóż

Dzisiaj się trochę zawiodłam, przykro mi po prostu, miałam tak długą przerwe w robieniu zdjęć, że nie umiałam ogarnąć aparatu, haha; ale Daga i tak zadowolona to dobrze. Ja jak zawsze słaba modelka na ponad sto zjęć może mam własnych piętnaście. Nieważne. Lubię makro, lubię robic zdjecia innym.
Dzisiaj weszłam na wagę pierwszy raz od miesiąca, szok, ogromny, pozytywny oczywiście. Myślę, że przez ostatni tydzień,bo się ogarnęłan.
Kocham moich przyjaciół, mojego cudownego chłopaka, muszę jakoś przetrwać ten tydzień i znowu weekend. BYLE DO PIĄTKU. Dobranoc!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz