czwartek, 1 sierpnia 2013

Niespełnione marzenia Łosia

Ugh, ja to mam super pomysły, chciałabym pojeździc sobie ciągnikiem rolniczym-traktorem (to słowo którego nie mogę używać). Nie wiem czemu, ale no, po mieście! A co, po Gliwicach traktorem; dojechać do Korova Burger Bar i zjeść najlepszego burgera w mieście.  Dostałam dziś super prezent od mamy-różowego mopa, najlepiej! DZIENA! Już miesiąc wakacji za nami, smutek, smutek, smutek. Wieczorem raczej z dziewczynami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz