środa, 24 lutego 2016

Totalny wir

Co się ze mną dzieje? Nie wiem. Czasem się zastanawiam czy wszystko idzie w dobrą stronę. Z drugiej strony mam ochotę jebnąć tym wszystkim i zniknąć, ale trzyma mnie tu kilka spraw i ludzi. Nie lubię wyzysku na ludziach, a tym bardziej wtedy gdy owa osoba wie, że na skinienie palca zrobisz dla niej wszystko, bo coś czujesz. Co wieczór inne plany i postanowienia, ale rano wstając myślę tylko o jednym, żeby znaleźć się w tym małym mieszkaniu budzona najpierw pocałunkami, a potem wkurwiającym szturchaniem. Ciekawe co będzie za pół roku. Ciekawe co będzie jutro?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz