piątek, 13 września 2013

Pjontek,elo


Powyżej piosenka tygodnia, która dodawała mi siły i ochoty w drodze do szkoły. Drugi tydzień po wakacjach (chlipie) minął dosyć spoko, miałam już pierwszy sprawdzian który zaliczyłam na stopień dobry, wybrałam lektury do prezentacji maturalnej, ogarnęłam się z maty, lecz stres przy tablicy jak był tak jest, jednakże byłam jedną z dwóch osób na osiem które wybroniły się przy odpowiedzi, ufff. Przyszły tydzień? ACHTUNG, sprawdzian z polaka, matematyki, angielskiego, kartkówka z fizyki i odpowiedź z angielskiego zawodowego, aww! Zapomniałabym! Sprawdzian z gospodarki magazynami i kartkówka z czasów z niemieckiego. Jeny, tak teraz na to patrzę to bardzo dużo tego, echs. Na razie o tym nie myślę, pewnie w niedziele zacznę "płakać" i zabiorę się za coś. Okejaszka, czas się powoli zebrać, za pół godziny do Przemo i kręcimy "melanż". Miłego weekendu!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz